niedziela, 30 grudnia 2012

Winterlicious TAG

Witajcie!

Choć Święta już za nami, korzystając z tego świąteczno-noworocznego czasu chciałabym odpowiedzieć na TAG Winterlicious. Przy okazji wskrzeszam od dawna nieuaktualnianego bloga. Pozostańmy więc w świątecznych nastrojach!

1. Ulubiony zimowy lakier do paznokci.

W zimie najczęściej wybieram ciemne czerwienie i bordo. Kiedy zbliżają się święta, lubię używać czerwonych lakierów z brokatem, które przypominają błyszczące bombki :)
Moim faworytem jest lakier z Catrice "Marilyn&Me". Jest to czerwień z czerwonym brokatem. Niestety bardzo krotko się utrzymuje na paznokciach :(

Catrice - Marilyn&Me


2. Ulubiony zimowy produkt do ust.

Uwielbiam szminki! Ostatnio na moich ustach najczęściej gościła kombinacja szminek: Kobo Velvet Rose i Vipera Just Lips w kolorze Paloma. Ostatnia z nich potwornie ważyła się na ustach i nadawała tandetny wygląd.  Nałożona na Kobo tworzy z nią idealny duet, lekko ją rozjaśniając.
W Święta natomiast postawiłam na czerwień. Była to czerwień w wersji light, upolowana na Kolorowym Tygodniu w Rossmannie, Rouge Caresse z L'oreala w odcieniu Rebel Red. Mimo swojego żywego koloru, dzięki błyszczykowej konsystencji nie wygląda ciężko na ustach.


L'oreal Rouge Caresse 401 Rebel Red


3. Najczęściej ubierana część garderoby w zimie.

Nie będę oryginalna, są to ciepłe i wygodne swetry!

4. Najczęściej ubierane akcesoria.

Berety, te z pomponami i antenkami :)

5. Ulubiony zapach/świeczka na zimę.

Mam bzika na punkcie świeczek i olejków zapachowych :) W poprzednich latach często paliłam w kominku olejek pomarańczowy.
W tym roku stawiam na świece w słoiku, które można było kupić jakiś czas temu w Biedronce. Tutaj o zapachu waniliowo-kokosowo-karmelowym. Taki tańszy zamiennik Yankee Candle.



6. Ulubiony zimowy napój.

Herbata z cytryną, szczególnie zrobiona przez moją babcię. Zawsze się śmieje, kiedy mówię, że herbata zrobiona przez nią lepiej smakuje :) W tym roku zima kojarzy mi się też z grzanym winem, szczególnie tym z bucika na Jarmarku Bożonarodzeniowym we Wrocławiu.

7. Ulubiony świąteczny film.

Wiem, wiem, to przewidywalne, ale wygrywa... Kevin sam w domu i Kevin sam w Nowym Jorku. Uwielbiam magiczną muzykę z tego filmu, wspomnienia z dzieciństwa, jakie przywołuje oraz sceny, które znam na pamięć.
W tym roku w przerwie między przygotowaniami przedświątecznymi zobaczyłam po raz drugi "Listy do M". Bardzo ciepły i warty obejrzenia film świąteczny.


8. Ulubiona świąteczna piosenka.

Tak,jedną z nich jest "Last Christmas" :D Poza tym moją ulubioną jest "Let it snow" Deana Martina. Bardzo lubię też świąteczne retro piosenki w jazzowym klimacie, śpiewane przez artystów takich jak Frank Sinatra, Ella Fitzgerald, Eartha Kitt itd. Lubię też polskie świąteczne piosenki.

Eartha Kitt - Santa Baby


Dean Martin - Let it snow!


Quligowscy - Z kopyta kulig rwie


9. Ulubiona zimowa przekąska/potrawa.

Z wigilijnych potraw najbardziej lubię barszcz z uszkami, sam barszcz mogłabym zimą pić codziennie.
Moje Święta nie obędą się też bez piernika, pierniczków i mandarynek.

10. Twoja ulubiona ozdoba Świąteczna na ten rok.

Oprócz nastrojowych lampek jest to przepiękny świecznik, który otrzymałam na urodziny.



11. Co jest na pierwszym miejscu na Twojej świątecznej liście.

Na pierwszym miejscu była książka "The Fashion File" autorstwa Janie Bryant, stylistki mojego ulubionego serialu "Mad Men".

12. Jakie są Twoje plany na tegoroczne Święta.

To już z lekka przeterminowane pytanie, ale Święta spędziłam z rodzinką odpoczywając po szale pieczenia i innych przygotowań :)


Z okazji zbliżającego się Nowego Roku chciałabym życzyć Wam spełnienia wszystkich Waszych marzeń, uśmiechu każdego dnia i dużo zdrowia!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz